matimanutd napisał(a):ja myślę że nasi nie mogą wygrać ponieważ chcą zostawić siły na mecze na których skoncentrowanie, siła i szybkość będzie najważniejsza
Po kilku próbach znalezienia sensu w Twoim poście[udało się!!], pragnę Cię przekonac, że nie masz racji.
Jak gracze United mieli oszczędzac siły[bo o to Ci chodziło?]skoro w każdym z tych spotkań musieli forsowac tempo, najpierw z Reading, potem na Fratton Park od stanu 1-1, no i na COMS.
matimanutd napisał(a):skoncentrowanie
No, skoncentrowuj się. Êłó 8)
Oto komplet dzisiejszych wynikow:
Arsenal - Manchester City 1:0
Aston Villa - Fulham 2:1
Bolton - Reading 3:0
Chelsea - Portsmouth 1:0
Derby - Birmingham 1:2
Everton - Blackburn 1:1
Sunderland - Liverpool 0:2
West Ham - Wigan 1:1
Ogolnie zadnych niespodzianek. Zmiana na stanowisku lidera. Manchester City, ktory zremisowal z Arsenalem zostal zmieniony na prowadzeniu przez Chelsea. Szczesliwe zwyciestwo AV. Jutro Manchester United zaczyna pnac sie w gore tabeli
zaga92 napisał(a):Manchester City, ktory zremisowal z Arsenalem zostal zmieniony na prowadzeniu przez Chelsea.
Gospodarze pokonali "Citizens" dzięki bramce w samej końcówce meczu. I mamy kilka przetasowań w czubie tabeli. Liverpool już w pierwszej czwórce, a warto zaznaczyć, że ma jeden zaległy mecz. Niespodzianka na Reebok Stadium. Podopieczni Sammy'ego Lee okupowali ostatnio miejsce spadkowe i udało im się zdeklasować Reading, które przecież zapowiadało walkę o najwyższe laury. Chelsea skromnie, bo skromnie, ale wygrywa i ciągle nam odskakuje.
Zajmujemy
19 miejsce, co nawet dla największych pesymistów jest nie lada zaskoczeniem. Nie pozostaje nic innego jak wyjść jutro przed własną publicznością i w końcu udokumentować przewagę na boisku w protokole meczowym...
Wszyscy nasi główni rywale wygrali swoje mecze, choć po pudle Van Persiego z karnego myślałem, że 0:0 dotrzyma się do końca.
Sunderland - Liverpool oglądałem tylko kawałek, szybko zszedł Kieran z powodu kontuzji i zastąpił go były kanonier, młody Stokes. Widziałem tylko bramkę Momo, ładną zresztą.
Chelsea - Portsmouth. W ostatnich 10 minutach Portsmouth miał chyba z 4 okazje do wyrównania, nic nie wpadło.
Wobec tych zwycięstw faworytów nie wypada nam postąpić inaczej z Tottenhamem :twisted:
zaga92 napisał(a):Aston Villa - Fulham 2:1
Cieszy mnie ten wynik - Wojtek pamietasz że mamy zakład? 8)
zaga92 napisał(a):Arsenal - Manchester City 1:0
Dośc szczesliwa wygrana. Oglądałem to spotkanie i duże pochwały należą sie Schmeichelowi który rozegrał bardzo dobre zawody. Fakt Arsenal miał sporą przewage,ale Syn Petera bronił doskanale ,nawet wybronił karniaka ! i był bliski strzelenia gola w ostatnich sekundach.
Jednak przy strzale Fabregasa nie mial nic do powiedzenia...
Bede sledził kariere tego bramkarza,trzeba pamietac że od dziecka był fanem United i nadal sledzi losy tej ekipy - w przyszlosci mozna to wykorzystac :wink:
Reszta wynikow 5 kolejki :
Bolton Wanderers - Everton Liverpool 1:2
Fulham Londyn - Tottenham Hotspur 3:3
Liverpool - Derby County 6:0
Middlesbrough - Birmingham City 2:0
Newcastle United - Wigan Athletic 1:0
Reading - West Ham United 0:3
Derby powtwierdzilo,ze jest zdecydowanym liderem,jezeli chodzi o spadek.Newcastle wymeczylo zwyciestwo(ogldalem ten mecz).Tottenham tez potwierdzil,ze swoje aspiracje o europejskie puchary to ma tylko w planach.
Jutro graja :
Arsenal Londyn - Portsmouth
Blackburn Rovers - Manchester City
Aston Villa Birmingham - Chelsea Londyn
To juz bardziej istotne mecze dla nas.Dobrzy bybylo gdyby Rovers wygrali z The Citizens.
WoLaK napisał(a):Aston Villa Birmingham - Chelsea Londyn
Fajnie by było,gdyby Villa wywalczyła remis,choć przy obecnej,wysokiej formie Chelsea będzie bardzo ciężko dla ekipy z Birmingham.Nadzięją moze byc to,że Frank Lampard doznał kontuzji,która wykluczy go z gry od 3 do 6 miesiecy.
ziomo napisał(a):Nadzięją moze byc to,że Frank Lampard doznał kontuzji
Tylko, ze oni maja ludzi ktorzy go zastapia. A niestety u nas jak kontuzjowany jest Roo to nie mial go kto zastapic az do dzisiaj. Liverpool se dzisiaj niezle strzelanie urzadzil
Niespodzianka jest troche wysoka porazka Reading. W jutrzejszych meczach chyba bedzie bez niespodzianek. Choc cieszyl bym sie gdyby sie jakas zdarzyla.
ziomo napisał(a):FFrank Lampard doznał kontuzji,która wykluczy go z gry od 3 do 6 miesiecy.
Oj byloby zbyt pieknie.Absencja Lamparada potrwa od 3 do 6 ,ale tygodni.
Dzisiejsza kolejka - może poza wyjątkiem Old Trafford - przebiegła pod hasłem ofensywnego futbolu z dużą ilością bramek. Na Craven Cottage gospodarze w końcówce zdołali popsuć humor Jolowi, który powoli zaczyna się bać o swoją posadę - Spursi nie zachwycają, na razie pierwsza ósemka jest dla nich odległa, nie mówiąc o europejskich pucharach.
Liverpool ładnie sobie pogrywa, miejmy nadzieję, że to tylko okresowy wyskok. Zresztą Derby = żaden przeciwnik. Zaczynam się zastanawiać, czy ktoś z dobrym napadem nie wciśnie im dwucyfrowej liczby bramek. Kontuzja Lamparda jest sporym osłabieniem dla Chelsea. Dziura do załatania, choć wśród rezerwowych "The Blues" nie dostrzegam zawodnika kompletnego, który mógłby zastąpić Franka na jego poziomie.
No nieźle sobie pograł Liverpool, ale w sumie Derby nie jest jakimś poważnym zespołem, to drużyna, na której można zdobywać punkty. Spadną zdecydowanie, wiem, że sezon jeszcze się rozkręca, ale beniaminek nic sobą ciekawego nie prezentuje. Tottenham też słabo się na razie prezentuje, pewnie obudzą się, ale to będzie za późno... Zobaczymy jak jutro Chelsea, Arsenal i MC, liczę na urwanie punktów przez ich rywali
hura! Chelsea poległo 2:0 w Birmingham z Aston Villą, a MC przegrał z Blackburn 1:0 - jedynie Arsenal wygrał 3:1 z Portsmouth... jesteśmy więc na 8 miejscu, mając tylko 2 pkt straty do lidera
hahaha Brawo Chelsea. Alez cudnie
Juz widac ,ze bez Franka gra tak latwo nie idzie im .życzymy mu powolnego i spokojnego powrotu do pelnej sprawnosci
Pewnie znowu sedziowie oszukali Jose.Juz czekam na jego komentarze,ze go wszyscy przesladuja.
Ha kolejne dobre wiesci.Didier Drogba najprawdopodoniej nabawil sie kontuzji kolana...such a pitty :twisted:
Moje przeczycia się sprawdziły.Chelsea dostała w du*e od Aston Villi,która robi się coraz groźniejszaz i trzeba na nią uważac.Od momentu gdy Villa zdobyła pierwszą bramkę,"The Blues" rzuciło sie do ataku.Jednak na nic ich ataki,które kończyły sie głownie niepowodzeniem.Za to "The Villans" po jedej z kontr zdobyła bramkę,która zapewnila ekipie O'Neilla 3 punkty nad wicemistrzem kraju.
Sytuacja Diabłów się powoli stabilizuje, ale wciąż jest daleka od ideału. Skromne zwycięstwa 1-0 oraz brak Rooneya to aspekty, które nie mogą napawać optymizmem. Tym niemniej liczę, że w ciągu tych dwóch tygodni wszystko znacznie się zmieni i zaczniemy prezentować się z większym polotem, pasją i determinacją, a do tego skład będzie skompletowany.
Czubek tabeli jest na rzut beretem, ale wygląda na to, iż LFC nie zamierza łatwo oddać tego fotelu lidera. Znaleźli się po raz pierwszy na szczycie od bodajże pięciu lat i z pewnością nie chcieliby zawieść swoich fanów. Co za tym idzie? Walka o mistrza będzie jeszcze bardziej zacięta 8)