Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Barclays Premiership
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
zaga92 napisał(a):A City zremisowalo dzisiaj u siebie z Blacburn 2:2. Obie bramki dla gosci strzelil Santa Cruz, ktory juz na dobre zaklimatyzowal sie na wyspach. Mimo tego gorszego spotkania mam nadzieje, ze City pokona w sobote Liverpool.

Remis z Blackburn nie jest dla mnie "gorszym spotkaniem". Warto zauważyć, że były to pierwsze punkty stracone przez City na własnym stadionie w tym sezonie! Gdzie grają z Liverpoolem chyba nie muszę mówić? :twisted:
Cytat:Panie Dmowski,hamuj się Pan
W sumie w jego wypowiedzi nie było nic, co sugerowałoby, że jest człowiekiem o anty-judeistycznych pogladach. Ben Haim to też żyd, no i co z tego? Czemu ludzie odrazu robią taką nagonkę na kogoś kto powie tekst w stylu: "Żurawski to polak, oto kim jest".

Co więcej, dobrze, że nie padło tutaj sformuowanie bardzo wygodne w obecnych czasach, czyli "antysemityzm". Po pierwsze, to pojęcie semici obejmuje Arabów, Żydów i kilka innych grup społecznych, więc ktoś kto oskarża kogoś o antysemityzm, to oskarza go o niechę do wszystkich wyżej wymienionych grup społecznych, nie tylko zydów.

Co by nie offtopowac, to rzeczywiście wszyscy liczą na Everton, który ostatnio nawet dobrze sobie poczyna i w ostatniej kolejce nawet Phil Neville strzelił bramkę, wiec miłoby było gdyby powtórzył swój wyczyn z Arsenalem Smile

Generalnie, to teraz możemy wreszcie gra to co lubimy, czyli odskakiwa rywalom, gdy to oni muszą nas gonic. W poprzednim sezonie poradzilismy sobie z tym znakomicie.
Morgan napisał(a):na forum Liverpoolu po meczu z nami, jakiś gość niezadowolony z gry Benayouna powiedział zdanie w stylu "a ten żyd ćośtam cośtam" i wybuchła dyskusja na dobre 3 strony czy to zdanie urągało godności Benayouna czy nie Smile kabaret był niezły jak się to czytało nie powiem Smile ot taka mała dygresja Wink

Forum Liverpoolu znam tylko właśnie od tej gorszej strony. W marcu, przed meczem na Anfield, wyzywali nas (kibiców UNITED) od "szmat" i tym podobnych. Chcieli nawet wpaść do Katowic jakoś do pubu naszych i popsuć nam zabawę.

Seki to zobaczył, skołował numer GG tego "odważnego" i wystosował propozycję na ustawkę przed spotkaniem :mrgreen: Koleś już się nie odezwał, a nos na kwintę spuścił jeszcze bardziej po naszym zwycięstwie. Ubaw po pachy :lol:

Swoją drogą, spójrzcie na pierwszą szóstkę tabeli. Manchester, Liverpool, Londyn, inne miasta się nie liczą.
Cytat: Po pierwsze, to pojęcie semici obejmuje Arabów, Żydów i kilka innych grup społecznych, więc ktoś kto oskarża kogoś o antysemityzm, to oskarza go o niechę do wszystkich wyżej wymienionych grup społecznych, nie tylko zydów.

etnicznych Wink



Cytat:Forum Liverpoolu znam tylko właśnie od tej gorszej strony. W marcu, przed meczem na Anfield, wyzywali nas (kibiców UNITED) od "szmat" i tym podobnych. Chcieli nawet wpaść do Katowic jakoś do pubu naszych i popsuć nam zabawę.

to prawda, faktycznie jest rywalizacja między zespołami i kibicami, ale na polskiej scenie traktującej o United nie spotkałem się z takim stopniem, nie wiem jak to nazwać :roll: nienawiść ? zazdrość ? w każdym razie na każdym kroku chłopaki tak sobie wycierają gęby nazwą United że aż oczy puchną :roll: a ja osobiście nie spotkałem się z taką reakcją kibiców United na temat Liverpoolu, nawet na devilpejdżu.... przepraszam za lekkie zboczenie z tematu Wink
Stojkovic napisał(a):. Ben Haim to też żyd, no i co z tego? Czemu ludzie odrazu robią taką nagonkę na kogoś kto powie tekst w stylu: "Żurawski to polak, oto kim jest".
Może dla ciebie słowo Polak pisze się z małej litery, a na dodatek jest to określenie z tej samej kategorii co "Żyd", ale niestety tak nie jest Smile Polacy to naród, a Żydzi to grupa etniczno-wyznaniowa
Więc jak już to Żyda można zestawić z Muzułmaninem albo Katolikiem, a nie Polakiem (z wielkiej litery)


Wolak napisał(a):Panie Dmowski,hamuj się Pan
A niby czemu?



Ja myślałem, ze City wczoraj wygrało 2-1 a tu taki news z rana widze Smile No to ładnie, i tak oglądają nasze plecy z daleka ale każda ich strata punktowa to dobra wiadomość... Swoją drogą Sven robi tam świetną robotę trzeba mu to oddać

Musimy jutro wygrać z WHU i będzie naprawdę świetnie, w zeszłym sezonie w meczach z tą drużyną, jak i z Arsenalem, ugraliśmy okrągłe 0 punktow Wink Teraz po jednym meczu i to wyjazdowym mam 1 punkt czyli jest zysk w porównaniu z poprzednim sezonem, wygrywając z West Hamem też poprawimy się w jakimś stopniu w porównaniu z tamtymi rozgrywkami, a na dodatek dalej będziemy liderem i to samodzielnym


Warto zauważyć, że po tym fatalnym poczatku sezonu teraz mamy najlepszy atak i najlepszą obronę - to tak dla tych, którzy cały czas muszą wypisywać pesymistyczne bzdety
Ciampel napisał(a):orum Liverpoolu znam tylko właśnie od tej gorszej strony. W marcu, przed meczem na Anfield, wyzywali nas (kibiców UNITED) od "szmat" i tym podobnych. Chcieli nawet wpaść do Katowic jakoś do pubu naszych i popsuć nam zabawę.
Bring'em on! Big Grin
Ciampel napisał(a):Swoją drogą, spójrzcie na pierwszą szóstkę tabeli. Manchester, Liverpool, Londyn, inne miasta się nie liczą.

Tak jest chyba od ostatnich 40 lat więc nie wiem o co ho Tongue
Stojkovic napisał(a):Tak jest chyba od ostatnich 40 lat więc nie wiem o co ho
No raczej tak nie jest od 40 lat bo jeszcze włączały się w to inne miasta jak Birmingham czy Nottingham... Można do tego dodać także Leeds czy Blackburn, a nawet Derby


Żeby nie było, że coś tam tylko sie wziąłem za poprawianie to dodam tylko, że w tym sezonie możemy zdobyć 17 mistrzostwo Anglii i tym samym jeden tytuł straty do LFC nam zostanie, a ciekawostką dla niektórych może być fakt, że w klasyfikacji zajmowania w sumie miejsc od 1-3 mamy z LFC remis Wink
Cytat:No raczej tak nie jest od 40 lat bo jeszcze włączały się w to inne miasta jak Birmingham czy Nottingham... Można do tego dodać także Leeds czy Blackburn, a nawet Derby
Ale raczej nie na długo, więc nie ma o czym mówi. W Angli liczyły się tylko MU, Arsenal, L'pool i ostatnimi czasy Chelsea.
Maciek napisał(a):Żeby nie było, że coś tam tylko sie wziąłem za poprawianie to dodam tylko, że w tym sezonie możemy zdobyć 17 mistrzostwo Anglii i tym samym jeden tytuł straty do LFC nam zostanie, a ciekawostką dla niektórych może być fakt, że w klasyfikacji zajmowania w sumie miejsc od 1-3 mamy z LFC remis

My z siedemnastym tytułem mistrza Premiership, a w dodatku siedemnasty rok bez sukcesów w lidze na Anfield Road? Brzmi pięknie i chyba z każdym dniem ten stan rzeczy będzie stawał się bardziej realny :wink:

Stojkovic napisał(a):Tak jest chyba od ostatnich 40 lat więc nie wiem o co ho

Chciałem zaakcentować to, że do peletonu dołączyły się Everton oraz City i chyba nie mają zamiaru tego miejsca opuszczać. Po dwie ekipy z każdego miasta, tabeli ułożonej w ten sposób dawno nie mieliśmy, co jest głównie sprawką naszych rywali zza miedzy, którzy czasem bujali się nad strefą spadkową :lol:
w lidze angielksiej jest dosc sztywny podział Manchester Chelsea Arsenal LIverpool i przerwa , co jakis sezon dobija sie tam zespoły typu everton czy tottenham.

Manchester City jest narazie zlepiek piłkarzy, jeszcze wiele lat upłynie znaim powalcza o mistrzostwo, nawet watpie by weszli do pierwszej 4, ale przez nich liga jest atrakcyjniejsza bo derby to derby a nie mecz najlepszej angielskiej druzyny z druzyna wlaczaca o utrzymanie.
Ciampel napisał(a):My z siedemnastym tytułem mistrza Premiership
Z dziesiątym, ale z 17 mistrzostwem Anglii ogólnie


Stojkovic napisał(a):Ale raczej nie na długo, więc nie ma o czym mówi
:|
Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale niektóre z tych drużyn zawojowały nie tylko Anglię ale też Europę w tym czasie


Stojkovic napisał(a):W Angli liczyły się tylko MU, Arsenal, L'pool i ostatnimi czasy Chelsea.
A gdzie Everton, Villa czy nawet Sunderland? Jeśli ostatnie 40 lat (bo tu zrozumiałem, że chodzi ci o całą historię ligi angielskiej) to trudno pomijać Leeds do tego towarzystwa :roll:

Chelsea nawet w pierwszej dziesiątce nie jest jeśli chodzi o liczbę mistrzostw i miejsc na podium, a LFC to się od prawie 18 lat z tych 40 nie liczy, więc tym bardziej nie wiem o czym mowa :roll: No ale jak polskie prawo nie zabrania to możesz pisać co chcesz Smile


Ciampel napisał(a):Chciałem zaakcentować to, że do peletonu dołączyły się Everton oraz City i chyba nie mają zamiaru tego miejsca opuszczać
Everton od zawsze jest w tym peletonie, do niczego nie dołączył Smile


Ciampel napisał(a):a w dodatku siedemnasty rok bez sukcesów w lidze na Anfield Road?
osiemnasty Smile


Maro11 napisał(a):w lidze angielksiej jest dosc sztywny podział Manchester Chelsea Arsenal LIverpool i przerwa
No jeśli wziąć pod uwagę nie wiem, ostatnie 6 lat to może i tak


Maro11 napisał(a):Manchester City jest narazie zlepiek piłkarzy, jeszcze wiele lat upłynie znaim powalcza o mistrzostwo
Co ty gadasz? Jakby byli zlepkiem to by nie byli tak wysoko :roll: Przecież tam nie ma piłkarzy ze światowego topu, po prostu nie ma, a jednak grają dobrze :roll: Jeśli nie dzięki temu, że tworzą zespół to czemu są tak mocni w tym sezonie? Ja przez zlepek rozumiem drużynę, gdzie są świetni piłkarze ale mają za mało piłek na boisku i chęci do wspólnego działania, jak nienawidze City tak nie wiem czy można o nich tak mówić

Zlepkiem to był z początku sezonu Tottenham, który ma naprawdę bardzo mocną kadrę, a grał słabiutko... Podobnie Newcastle, ale City?
Nie wiem czy to miałeś na myśli ani dlaczego bronie City, ale tak uważam Tongue

finito

Wojtek3 -> Maciek, nudzi Ci sie ? :lol:
niby czemu?
nie no tak chcialem zazartowac tylko, bardzo ladny poscik ;*
no to:
Właa Właa Właadziuu zo-zostaw Ryśśka :twisted:
Zgadzam sie z Mackiem, Man City ma zespol zrobiony z pilkarzy ktorych w skali 1-10 mozna ocenic najwyzej na 6 lub 6,5 i kilku (na dzien dzisiejszy) jak richards, elano czy petrov na 7
(przy zalozeniu ze 10 to pele, maradona, charlton, cruyff).
Co by nie mowic City ma dobry zespol i w tym sezonie jak nic nie spapraja to skoncza w pierwszej 6 a sa w stanie byc 5 bo z evertonem beda sie bili o ta pozycje. Na zelazna pierwsza 4 maja szanse tylko wtedy gdy lfc i arsenal zalicza naraz wtope w sezone ale to juz nie w tym i watpie by w ciagu kilku lat no chyba ze zrobia na prawde super zakupy ale wtedy to jak widac i chelsea po 50 latach mogla byc mistrzem.
Everton obejmuje prowadzenie w 19 minucie po bramce Cahilla. Australijczyk okazał sie najzwinniejszy w małym zamieszaniu po rzucie rożnym i wpakował piłkę do bramki Almuni.

W 40 minucie sam na sam z Almunią wychodził Yakubu i został powalony na murawę w polu karnym, sędzia się jednak faulu nie dopatrzył.

Na Goodison Park jest przerwa, gospodarze dalej prowadzą 1-0.Bramka Howarda praktycznie nie zagrożona. Przewaga optyczna Evertonu. Arsenal po za dwoma rzutami rożnymi nie zagrażał bramce. na stadionie potwornie pada deszcz, oby Arsenal w jakiś farciarski spośób nie wyrównał.

Błąd obrońcy Ewertonu i w 47 minucie Eduardo da Silva doprowadza do remisu 1-1. Niestety w 58 minucie ponownie Da Silva wykorzystuje błąd obrońcy i Arsenal prowadzi 2-1

73 minuta z boiska wylatuje Bendter za drugą zółtą kartkę. Do boju Ewerton

Almunia wybija piłkę z pod własnej bramki, nieporozumienie obrońcy z Howardem i Adebayor pakuje piłkę do pustej bramki. To juz chyba koniec. 83 minuta, czerwona kartka dla Artety za uderzenie łokciem Fabregasa. Rosicki dobija Ewerton 4-1 w 93 minucie

Nie usuwajcie posta co jakis czas go bede edytował jak bedą jakies wydarzenia a szerszego podsumowania dokonam po meczu.
No to brawa dla Evertonu i oby ten rezultat sie utrzymal do konca. A dzisiaj hokejowym wynikiem 6:4 zakonczylo sie spotkanie Tottenhamu z Readingiem. Cztery bramki dla gospodarz zdobyl Berbatov. Chelsea w koncowce wygrywa z Newcastle. Ratuje ich Salomon Kalou. Zespol Keana wygrywa z Boltonem 3:1, a jedna bramke stzrela Kieran Richardson. Najwieksza niespodzianka obok naszej porazki jest chyba porazka Portsmouth z Boro 0:1.
Swietny mecz Tottenhamu, a zwlaszcza naszego potencjalnego nabytku - Dimitara Berbatova. Tottenham podnosil sie az trzykrotnie w tym meczu. Przy dwoch z trzech wyrownan wyniku bramki zdobywal dla gospodarzy wlasnie Bulgar.

Poza porazka Portsmouth, po ktorym kazdy mogl sie spodziewac wiecej, zwlaszcza po tym jak zremisowali z Arsenalem, w Premiership nie bylo wiecej niespodzianek. Chelsea szczesliwie w ostatnich minutach wychodzi na prowadzenie i 3 punkty zostaja na Stamford Bridge. Szkoda tego wyniku, bo dzieki temu odrabiaja straty, ktore powstaly w wyniku ostatnich strat punktow.

Co do Evertonu to wszyscy liczymy na ich zwyciestwo i wielkie gratulacje dla Cahilla, ktory w meczach z czolowymi druzynami ligi mobilizuje sie jakos i zdobywa przeciwko nim gole (zaczynajac od przewrotki z Chelsea, po bramke z glowki z nami i gola z Arsenalem)
Przekierowanie