Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Barclays Premiership
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Osobiście bardzo mi sie nie podoba co teraz sie dzieje, coraz większa rzesza milionerów zaczyna posiadać kluby które stają sie ich własnością, tak jak było to w przypadku MUFC, klub po przejęciu traci swoją niezależność, prawdziwy fani UNITED są załamani tym że Glazer jest naszym właścicielem, podobnie przecież jest w przypadku Chelsea, rozmawiałem kilkakrotnie z prawdziwymi fanatykiami the Blues dla których klub ze Stamford Bridge znaczy tyle co dla mnie Manchester United i twierdzą że woleli biedniejszą Chelsea marzącą o sukcesach z poprzdnimi zawodnikami i trenerem czują sie jak porzuceni przez żone.. coś o tym wiem a my mamy jeszcze gorzej bo nie czerpiemy takich korzysci jak "podopieczni" Abramowicza i jego struża Mourinho...
Everton - Liverpool 3-0
Derby Liverpool`u wygrane przez The Toffies, makabryczne błędy ekipy LFC i w pełni zasłużone 3-0 dla Evertonu. Przy pierwszej bramce błąd Carraghera, przy drugiej Hyppi i Reiny, a przy 3 znowu Reiny - strzał bodaj Carsley`a z 25 metrów, Reina na 5 metrze podbija strzał, piłka wraca się do bramki Liverpool`u. Reina cofa, się, łapie piłkę, ale wypuszcza ją z rąk, aby nie wpaść z nią do bramki. Puścił ją tak umiejętnie, że Johnson z metra umieścił piłkę w siatce :lol: Derby Liverpool`u dla Toffies!
Oglądałem trochę tego spotkania, Liverpool miał przewagę, lecz to Everton był bardziej skuteczny. Reina pięknie zachował się przy 3 bramce, podał idealnie wręcz do Johnson'a, nie wiem dlaczego wypuszczał piłkę przed siebie, mógł ją na bok wyrzucić, ale to też się łatwo mówi, w ułamek sekundy trzeba wykonać rzut, a tyle pomysłów do głowy nie przychodzi. Podopieczni Benitez nie mogli się odnaleźć, nic im nie szło, więc przegrali. Jak do tej pory grają słabo i niezdecydowanie...
Na chwilę obecną najwiekszym zaskoczeniem jest dla mnie postawa Arsenalu Londyn - 3 mecze 2 punkty toż to nie przystaje klubowi, ktory mial walczyc o czolowe pozycje, ale szczerze mówiac mi to nie przeszkadza Big Grin
ARSENAL 1-1 MIDDLEBROUGH
Jeden z naszych glownych rywali remisu ze sredniakiem i zachacza o dol tabeli. Na miejscu klubu z Londynu wstydzil bym sie jak nic.

PORTSMOUTH 1-0 WIGAN
Portsmouth gra wspaniale - 3 wygrane i remis. Zero bramek stracowanych. Czyzby Czarny Kon w tegorocznej edycji Premiership? Zycze im jak najlepiej.


Dziwna oczywiscie przegrana Liverpoolu w derbach, ale juz na poczatku sezonu pokazali ze beda mieli problemy.
Troche zaskoczyla mnie takze wygrana Fulham na wyjzedzie ze "Srokami"
O Everton - Liverpool jest już wcześniej, także przechodzimy dalej.
Arsenal - Middlesbrough, na Emirates Stadium Kanonierzy mieli się wreszcie przełamać, tymczasem spotkała ich przykra niespodzianka (ależ mi przykro :lolSmile. 20 minutka i Morrison otwiera wynik, 0-1 dla Boro. Niestety po nieco ponad godzinie meczu Boateng wyleciał za czerwoną kartkę, co natytchmiast wykorzystała ekipa Arsenalu. Po faulu Downinga rzut karny zamienił na bramkę Thierry Henry i punkt został na ES.
Na Reebok Stadium Bolton podejmował beniaminka, Watford. Aż do 90 minuty męczyli się podopiczni Allardyce`a, kiedy to rzut karny wykorzystał Gary Speed - 3 pkt szczęśliwie pozostały na Reebok.
Stamford Bridge, Chelsea - Charlton. Zaczęło się zgodnie z planem, w 6 min. Drogba umieszcza piłkę w siatce. 10 minut po rozpoczęciu drugiej połowy, Hasselbaink nieoczekiwanie uzyskał wyrównanie dla gości. Nie musieli długo czekać na zemstę, bo w 63 min. Carvalho ustalił wynik meczu. Mógł podwyższyć go Lampard, jednak Frankie nie wykorzystał karnego. Punkt wyrwany ostatnimi siłami, czyżby jakiś dołek Chelsea się szykował?
NUFC - Fulham...dopiero w 55 minuie gry Scott Parker otworzył wynik spotkania, 1-0 NU. Wydawało się, że Newcastle utrzyma prowadzenie do końca, gdy w 82 drugiej minucie McBride wyrównał, a 5 min. później Bocanegra pozwolił ekipie Fulham dopisać 3 pkt do tabeli Premiership.
Warto zaznaczyć, że w 72 minucie Giuseppe Rossi zaliczył debiut w barwach Srok, jednak nie udało mu się trafić do siatki.
Portsmouth - Wigan, gospodarze odnieśli kolejne zwycięstwo. Tuż po rozpoczęciu drugiej części gry Benjani zdobył jdynego gola w tem meczu i Portsmouth cieszyło się ze zwycięstwa.
Beniaminek z Sheffield zremisował z Blackburn Rovers 0-0. Przebieg meczu był baardzo sensacyjny, tak jak i wynik. Otóż w 69 minucie Neill nie wykorzystał jedenastki dla Rovers. 8 min. później to samo zrobił Unsworth - chwilę potem następna jedenastka dla gospodarzy, do piłki podchodzi Hulse i... znów nie ma gola.

Coż można więcej napisać, UNITED liderem Smile
A wg mnie racja w stwierdzeniu ze Portsmouth jest czarnym koniem rozgrywek. Przeciez rok temu walczyli o utrzymanie! Jesli chodzi o United to z kazdym meczem nawet z takimi jak watford sie boje bo to co robili w poprzednich latach ...
Ja sie obawiam troche Portsmouth, o mistrza nie powalczą, ale mogą być naprawde cięzkim rywalem a tym bardziej ze szykują też wzmocnienia w kolejnych latach żeby tak za 2-3 sezony obok Chelsea, Portsmouth nie było naszym najmocniejszym rywalem... :roll: odpukać w niemalowane
Nom zgodzę się z Manchesterowcem ma rację Portsmouth może byc naprawdę groźne za 2-3 lata i wtedy możemy z nimi nawet walczyć o mistrza ale to wizja bardzo wyolbrzymiona Big Grin
Ja po cichu tez upatruje rywali w Newcastle (CHoć bez nieziemskiego i legendarnego Alana Shearera to już nie ten sam klub) no i w West Ham United - oni zawsze twardo grają. Co do Chelsea, to widać, że chyba brakuje im systematyczności. Poprostu wczoraj z Werderem obie bramki to takie żebranie na boisku. Gdyby nie błąd pasanena i karny, nie strzeliliby nic. Słupeg Lamparda, który grał jak cienias niestety ale to samo można powiedzieć o poprzeczce Klose. Sheva bez formy, Drogba ledwo co... No i ten ich gwiazdor Mikael Obi (śmiech na sali). Moim zdaniem Rusek przekombinował, chciał miec wszystko by zawojować Europe... a niestety kazuje się, że do zawojowania Europy potrzebni sa gracze, którzy grają dla samej gry połączonej z pieniędzmi, a nie samych pieniędzy. Chelsea nie ma magii w sobie... niestetySmile Nie mają Giggsa ani Scholesa, Nevilla... proste Smile
Chyba po ostatniej kolejce wszyscy troche staneliscie na proste nogi po tym hura-optymizmie?
Man Utd. stac na walke o drugie miejsce i mysle ze na takim miejscu zakonczy sezon. Szanse na zdetronizowanie sa bardzo małe w najblizszych lata, a MU wlasciciel MU niedorasta do piet Abramowiczowi. MU do nie jest juz ten monolit jakim był kiedyś, którego wszyscy się bali. Teraz każdy moze ich pokonać, bo nie mają charakteru co kiedyś. Realnie patrząc to juz w Arsenalu widze wiekszy potencjał na przyszłość, bo widac ze Wenger ma dobry pomysł na budowanie nowej drużyny. Sklad MU jest slabszy niz w poprzednim sezonie, bo nawet zamiana Keane na Carricka nie jest wzmocnieniem. Giggs cały sezon nie wytrzyma, co juz widać po jego kontuzji, a reszta to średniaki lub miernoty. Portsmouth to tylko chwilowy wybryk natury i nie daje im szans na zajecie miejsca w pierwszej III. Smieszna jest tez druzyna Beniteza, bo tam juz calkiem nikogo nie ma, a Gerrard wkoncu sie zlamie i odejdzie z Anfield, bo nie wroze im awansu do Ligi Mistrzow na kolejny sezon.
StiviCFC napisał(a):Chyba po ostatniej kolejce wszyscy troche staneliscie na proste nogi po tym hura-optymizmie?
Man Utd. stac na walke o drugie miejsce i mysle ze na takim miejscu zakonczy sezon. Szanse na zdetronizowanie sa bardzo małe w najblizszych lata, a MU wlasciciel MU niedorasta do piet Abramowiczowi. MU do nie jest juz ten monolit jakim był kiedyś, którego wszyscy się bali. Teraz każdy moze ich pokonać, bo nie mają charakteru co kiedyś. Realnie patrząc to juz w Arsenalu widze wiekszy potencjał na przyszłość, bo widac ze Wenger ma dobry pomysł na budowanie nowej drużyny. Sklad MU jest slabszy niz w poprzednim sezonie, bo nawet zamiana Keane na Carricka nie jest wzmocnieniem. Giggs cały sezon nie wytrzyma, co juz widać po jego kontuzji, a reszta to średniaki lub miernoty. Portsmouth to tylko chwilowy wybryk natury i nie daje im szans na zajecie miejsca w pierwszej III. Smieszna jest tez druzyna Beniteza, bo tam juz calkiem nikogo nie ma, a Gerrard wkoncu sie zlamie i odejdzie z Anfield, bo nie wroze im awansu do Ligi Mistrzow na kolejny sezon.

Stary nie cfaniakuj tak, bo nie ma czym, to dopiero początek seoznu a póki co UNITED jest przed Chelsea i ja osobiscie widze realną szanse na mistrzowski tytuł, porażka z Arsenalem kiedyś musiała nadejść ostatnio dostawali od nas w dupe, a teraz wyraźnie zmęczone UNITED dość pechowo uległo kanonierom co nie zmienia faktu że Arsenal w tym meczu był ciut lepszy, ale generalnie ta drużyna jest mniejszym konkurentem do mistrzowskiego tytułu dla Chelsea niż MUFC. Nie wiem ile kibicujesz the Blues, ale jeżeli odkąd tam jest Abramowicz to dziękuje... :lol:
Koleś, słabo wychodzą ci te prowokacje :lol:
Przyznam jednak, że już dawno nikt takiego steku bzdur na forum nie zaserwował :lol:
Valverde napisał(a):Koleś, słabo wychodzą ci te prowokacje :lol:
My (fani United) jestes madrymi ludzmi i nie nabieramy na takie rzeczy Smile

Valverde napisał(a):Przyznam jednak, że już dawno nikt takiego steku bzdur na forum nie zaserwował :lol:
Oj racja. Pamietacią trzeba by siegnac do starego forum do niektorych postow usera REALny_swider.

Wracajac do tego goscia.
My nie bylismy w "hura-optymizmie" - my zawsze tacy jestesmy. Po prostu wiemy ze ManUtd stac na zdobycie wszystkiego, takze z tym skladem ktory jest teraz.

Co do Portsmouth to nie bylbym taki pewien czy to chwilowy przeblysk formy. Moim zdaniem to na dluzej.
Zashi napisał(a):Co do Portsmouth to nie bylbym taki pewien czy to chwilowy przeblysk formy. Moim zdaniem to na dluzej.
Skoro jest się drugim najbogatszym klubem w Anglii, to trudno grać słabo Wink Brakuje im tylko nazwy - po sezonie pewnie to się zmieni, bo Portsmouth gdzieś w górnej połowie tabeli (a może w pucharach? bo nie sądzę, żęby stać ich było na walkę o mistrzostwo) wyląduje. Wówczas piłkarze będą ciągnąć do Portsmouth mówiąc, że od zawsze kibicowali temu klubowi Tongue
Przekierowanie