Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Barclays Premiership
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
ziomo napisał(a):Wygrać wszystkie mecze w Premiership?Hmm...ciekawe choć trudne wyzwanie

Albo jest taka godzina i ja już nie myślę, albo tak myślisz... Ot zwykły skrót myślowy... Chodzi mi o to, że nie mogą nam się zdarzać remisy czy porażki ze zdecydowanie niżej notowanymi zespołami (WHU, Reading z poprzedniego sezonu, czy Boro, Blacburn z jeszcze wcześniejszego). Jeśli wyzbędziemy się takich porażek, a z zespołami z czuba będziemy toczyć wyrównaną walkę mamy ogromną szansę, żeby wygrać EPL szybciej i skoncentrować się na LM i FA...

Pozdrawiam.
Fokus napisał(a):zaga92 napisał:
A czy w zeszlym sezonie Reading mial jakies gwiazdy?

Masz rację. Lita, Shorey, Doyle i Sidwell to nawet nie wiedzą jak piłkę prosto kopnąć.

Mates napisał(a):Fokus napisał:
Lita

Z tego co pamiętam strzelił nam dwie bramki w ubiegłym sezonie?

Fokus napisał:
Sidwell

Myślę, że nie bez kozery zainteresował się nim Jose Mourinho...


Jest coś takiego jak ironia, ot co.

Za spadkiem Reading przemawia syndrom 2 sezonu i pożegnanie się z klubem najbardziej pożytecznego, przydatnego w kreowaniu akcji jak i defensywie Sidwella, i niemal na 100% pewne odejście repreznentanta Anglii Nicky' ego Shoreya, który zamieni The Royals na WHU.
W ostatniej chwili zmieniłem typ meczu Sunderland - Tottenham na 1-0 i trafiłem! Smile W 90' minucie do bramki trafił Chopra. Gratulacje dla Roy Keane`a za bardzo dobry debiut w Premiership. Do tego z wymagajacym rywalem :wink:
Oto wyniki dzisiejszych spotkan:
Sunderland - Tottenham 1:0
Everton - Wigan 2:1
Boro - Blackburn 1:2
Bolton - Newcastle 1:3
West Ham - Manchester City 0:2
Derby County - Portsmouth 2:2
Aston Villa - Liverpool 1:2

Cieszy zwycieski debiut Roya Keana w Premiership. Dobra postawa Manchesteru City. Za niespodzianke uwazam porazke Boltonu u siebie. Trafiony moj jeden mecz w typerze Everton- Wigan. Smile
Miałem okazję obejrzeć drugą połowę meczu WHU i City. Obie drużyny poczyniły ciekawe transfery, ale ta pierwsza grała jak beniaminek, który z 7 miejsca awansował za korupcję, albo i gorzej. Z kolei nasi rywale zza miedzy zaprezentowali się całkiem nieźle: bramki strzelali Bianchi i Geovani. Mi jednak najbardziej podobał się występ Petrova i Richardsa - oj będą oni groźni. Micah chyba dorasta do gry w reprezentacji, bo naprawde wyglądał dojrzalej Smile . Z kolei Martin to strzał w 10-tkę siwego Erikssona.
Nie powiem, że niektóre wyniki dość mnie zaskoczyły, przede wszystkim wygrana Sunderalndu nad Tottenhamem, bo myślałem, że Spurs wygrają ten mecz, dla mnie spora niespodzianka. Nie spodziewałem się też porażki West Hamu, myślałem, że zrobią jakiś remis.

Po pierwszych meczach w sumie nie można określić, że drużyna ta, czy tamta będzie groźna w tym sezonie, dlatego ja jeszcze wstrzymuje się z typowaniem "kto będzie dobry" Smile
Arsenal wygrał z Fulham 2:1 w dosc szczesliwy sposob ,strzelacjac swoje bramki w 83 min (Persie) i w doliczonym czasie gry 91min Hleb ,a przegrywali od 1 min.

Moim zdaniem pokazali że potrafią grac do konca,do tego z Fulham zawsze gralo im sie ciężko.

Chelsea po 40 min remisuje 2:2,ale to gospodarze dominują na boisku - życzymy im przegranej :twisted:
Cytat:Chelsea po 40 min remisuje 2:2,ale to gospodarze dominują na boisku - życzymy im przegranej

Niestety aktualnie wygrywaja 3-2 :/

A tak sie cieszylem, ze Fulham wygra. Do tego van Persie strzelil z karnego. Jestem ciekawe czy ten karny w ogole miał byc. Bede musiał poszukac na youtube.
Chelsea wygrala 3:2 :/ W drugiej polowie, ktora widzialem Chelsea grala zdecydowanie lepiej o Birmingham. W dzisiejszych spotkaniach faworyci bardzo sie mecza ze slabszymi przeciwnikami, ale mysle ze nie spotka to Manchesteru i pewnie wygramy.

Zashi poszukaj bramek na <!-- w -->http://www.ebramki.pl<!-- w --> Tam sa wszystkie bramki z lig polskiej i zagranicznych.
Sunderland - Tottenham 1:0
Everton - Wigan 2:1
Boro - Blackburn 1:2
Bolton - Newcastle 1:3
West Ham - Manchester City 0:2
Derby County - Portsmouth 2:2
Aston Villa - Liverpool 1:2
Arsenal - Fulham 2-1
Chelsea - Birmingham 3-2
Man United - Reading 0-0

Na pewno dobre starty KEANO raz Erikssona. Brawa dla Roy'a bo Tottenham to nie byle kto, a druzyna z czolowki, nad Svenem nie ma sie na razie co podniecac, zobaczymy co pokaze w meczach z Boltonem, Tottenhamem czy NU.

Sroki tez dobry start, Chelsea wymeczone zywciestwo, Forssel ich tam probowal kasac, Arsenal bardzo szczesliwie.
W tym roku inauguracja byla bardzo zaskakujaca! Gdyby nie karny dla Arsenalu Kanonierzy podzieliliby pkt z Fulham. Malo by brakowalo a z Londynu Birmingham wywiozlby 1 pkt :o
W 10 meczach bylo 2 remisy, 4 wyniki 2:1, 1 wynik 1:0, 1 wynik 3:2, jeden 1:3 i 0:2! 8)

Miejmy nadzieje ze nastepnej kolejce bedzie mniej remisow a wiecej emocjonujacych meczy obfitujacych w bramki :!: :twisted: :!:

Pozdro dla wszystkich fanow ManUtd :wink: !
Mecz Chelsea miałem przyjemność oglądać i trzeba im przyznać, że po stracie bramki potrafią niezwykle szybko się podnieść. Forssell otworzył wynik spotkania i ledwie ochłonąłem, a tam już Pizarro poprawił humory na Stamford Bridge. Chelsea grała lepiej, a Birmingham miało po prostu więcej szczęścia. Zresztą golkiper gości trzeciego gola puścił jak dziecko z osiedlowego boiska, wystarczyło "usztywnić palce" i piłka poleciałaby na róg, a tak przeszła po dłoniach i Essien się cieszył.

Cóż, na starcie tracimy punkty, ale po jednym meczu nie można mówić o jakimś załamaniu/zwyżce formy. Wszystko zweryfikują kolejne spotkania, w połowie września będzie już wiadomo, kto w stawce na pewno się liczy i ma to swoje odzwierciedlenie w tabeli.
Ciampel napisał(a):Zresztą golkiper gości trzeciego gola puścił jak dziecko z osiedlowego boiska, wystarczyło "usztywnić palce" i piłka poleciałaby na róg, a tak przeszła po dłoniach i Essien się cieszył.

Również oglądałem Chelsea z Birmingham i trzeba przyznać, że trzecia bramka zdobyta przez The Blues była zdecydowanie bramkarza gości, nie powiem, że strzał Essiena był ładny, ale piłka jak najbardziej do wybronienia. Później zaś ten sam golkiper obronił bardzo dobrze strzał (już nie pamiętam kogo) z bardzo bliska... Tak więc nie wiem, dlaczego wtedy popełnił taki błąd, ale nie ma co rozpaczać, bo Birmingham miało jeszcze szanse na wyrównanie, no ale mecz zakończył się wynikiem 3:2...
Wczoraj w Londynie "The Toffees" zmierzyli się na White Hart Lane z tamtejszym Tottenhamem i Jol już drugi raz w tym sezonie musiał znieść gorycz porażki. Co więcej, wszyscy liczyli przecież na ich miejsce w pierwszej czwórce ligowej tabeli, a tymczasem "Koguty" zawodzą na całej linii. Gracze Evertonu rozstrzygnęli spotkanie na swoją korzyść już w pierwszej połowie. Doskonały przykład na potwierdzenie tezy "pieniądze w piłce nie grają". Spursi wydali przecież bagatela 40 milionów funtów na wzmocnienia, oby ta zasada miała się nijak do UNITED Wink
The Spurs jak zwykle - wielkie oczekiwania przed sezonem, falstart i w efekcie niedosyt na koniec sezonu. Oczywiście tak być nie musi i mam nadzieję, że Tottenham jeszcze się przebudzi i namiesza w czubie tabeli.
Bent na razie nie odpłaca się grą za te bodajże 16 mln funtów, które wydali na niego londyńczycy, ale pewnie się rozkręci bo umiejętności posiada niezłe
Bardzo dobrze zagrał wczoraj Arteta, zresztą nie pierwszy raz i dziw bierze, że Aragones nie powołuje go nawet na towarzyskie mecze.
Przekierowanie