Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Barclays Premiership
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Niestety Arsenal pokonał młotów 1:0 po strzale Robina van Persiego z 13 minuty. Swoje spotkanie wygrał także Liverpool który pokonał na wyjeżdzie Wigan także 1:0 po strzale Y Benayuna. Chelsea po raz kolejny nie potrafiła wygrać meczu tym razem remisując 0:0 na Stamford Bridge z Fulham i The Blues chyba na dzień dzisiejszy należy podziękowac za walkę o mistrzostwo.Ciekawym wynikiem zakończyło się spotkanie na Fratton Park gdzie Portsmouth pokonał 7:4 Reading. Miejmy nadzieję że i United zdołają pokonać Birmingham
Myslalem, ze Arsenal dzisiaj nie da rady i zremisuje, a tu jednak udalo im sie wygrac. Najbardziej zaskoczyl mnie wynik Portsmouth z Reading. Nie przypominam sobie, kiedy w tak silnej lidze padlo ostatnio 11 bramek :roll: Cieszy remis Chelsea, ktora powoli traci dystans do liderow i grzebie szamse na tytul.
Szkoda,ze West Ham nie zdolal strzelic wyrownujacej bramki,bo pilkarze mlotow zagrali naprawde dobre spotkanie.Bramkarz WHU Robert Green w drugiej polowie bronil niesamowicie.Druga polowa na Upton Park byla zdecydowanie pod dyktando The Hammers,ale niestety braklo skutecznosci...Co prawda w pierwszej czesci spotkanie Lee Bowyer i jeszcze jeden gracz West Hamu powinni ujrzec po czerwonej kartce za swoje bardzo brutalne faule,bardzo niebezpieczne.No coz trzeba liczyc,ze pozniej Arsenal straci punkty.

Chelsea remisuje i znow traci punkty.Chyba Romeczek widzi,ze sam sobie wbil noz w plecy.
WoLaK napisał(a):Chyba Romeczek widzi,ze sam sobie wbil noz w plecy.
Ja coś tak przeczuwam,ze Czerwony Romek niedługo będzie chciał sprzedać Chelsea.


WoLaK napisał(a):Szkoda,ze West Ham nie zdolal strzelic wyrownujacej bramki

No szkoda,bardzo szkoda.Oby Arsenal stracił punkty w następnym spotkaniu ligowym!


Jabol napisał(a):Portsmouth pokonał 7:4 Reading.

Wynik jak w lidze podwórkowej :lol:.Naprawdę,chyba nigdy nie spotkałem sie z takim wynikiem,tymbardziej,że Premiership to najlepsza liga na świecie.
Tottenham H. 4 - 4 Aston Villa

Goscie z Birmingham prowadzili juz 1:4,ale w ostatniej minucie dali sobie wydrzec zwyciestwo.
Z przebiegu meczu wynik moze wydawac sie dobry dla Tottenhamu,ale napewno nie jest odzwierciedleniem aspiracji kibicow i dzilaczy,ktorzy zainwestowali gruba kasa w ten klub.Jak narazie nie przelozylo sie to na dobre wyniki.
Tottenham gra bardzo w kratke. Raz zagrają mecz który podziwia cała Anglia i który można oglądać wiele razy a raz pokażą dno którego nikt nie chce oglądać. Działacze napewno oczekują więcej od samych piłkarzy i trenera. Niestey początek sezonu w wykonaniu Spurs nie jest rewelacyjny i jak widać po wyniku z Aston Villa nic nie wskazuje na poprawe gry.
Wspaniałe widowisko na zakonczenie kolejki!
Moim zdaniem Spurs grają bardzo ładnie,ale nie przekłada sie to na wyniki. Wczoraj szczesliwie uratowali remis,mecz stał na wysokim poziomie. Pozycja Jola chyba do nastepnej kolejki bedzie jeszcze zachwiana....
Powiedzmy sobie szczerze. Tottenham w tym sezonie sprawuje sie stanowczo ponizej oczekiwan ich zarzadu. Co roku przed sezonem Spurs'i twierdza, ze "wejda" do wielkie czworki, ale nigdy jeszcze tego nie zrobili. W tym sezonie prezentuja sie bardzo slabo. Gdyby w tym meczu przegrali Jol bylby chyba zwolniony.
Teraz niech martwia sie byt w Premier League,a czworke niech zostawia lepszym...
Meczyk "Spurs" z "The Villans" fantastyczny. Niesamowite emocje na White Hart Lane. "Koguty" mimo, że przegrywały już 1:4 zdolały w ok. 25 minut odrobić straty. Ostatnia bramka co prawda szczęśliwa, piłka wpadla w samo okienko, wczesniej zamieszanie pod bramką gości. Moim zdaniem Tottenham jeszcze się przebudzi. To silna druzyna, która jak do tej pory zawodzi, ale sezon jeszcze długi, a przyjdzie taki dzień, gdy zawodnicy Jol'a przebudzą się i zaczną odrabiać straty do górnej części tabeli.
Gracek_11 napisał(a):Moim zdaniem Tottenham jeszcze się przebudzi. To silna druzyna, która jak do tej pory zawodzi, ale sezon jeszcze długi, a przyjdzie taki dzień, gdy zawodnicy Jol'a przebudzą się i zaczną odrabiać straty do górnej części tabeli.

Dokładnie, a ci, którzy już by chcieli zwalniać Jola, są po prostu śmieszni.
Pejter napisał(a):
Gracek_11 napisał(a):Moim zdaniem Tottenham jeszcze się przebudzi. To silna druzyna, która jak do tej pory zawodzi, ale sezon jeszcze długi, a przyjdzie taki dzień, gdy zawodnicy Jol'a przebudzą się i zaczną odrabiać straty do górnej części tabeli.

Dokładnie, a ci, którzy już by chcieli zwalniać Jola, są po prostu śmieszni.

To właśnie temu managerowi Tottenham zalicza tak wiele. To dzięki niemu "Koguty" zaczęły pukać do wielkiej czwórki Premiership. "Spurs" jak do tej pory słabo. Teraz czeka ich trudny mecz z Liverpoolem, ale jestem pewny, że już niedługo zaczną się pnąć w górę.
Pejter napisał(a):Dokładnie, a ci, którzy już by chcieli zwalniać Jola, są po prostu śmieszni


Gracek_11 napisał(a):To właśnie temu managerowi Tottenham zalicza tak wiele

Zanim Jol zostal trenerem Tottenhamu to najpierw mial oferte z MU ,sam ALex Ferguson widzial go w roli asystenta!
Wiec napewno umiejetnosci jakies posiada i na zwalnianie go jest za wczesnie.
W dzisiejszych meczach Premiership Arsenal, nie bez problemow pokonal Sunderland. Druzyna Keana tanio skory nie sprzedala. Ze stanu 0:2 doprowadzila na 2:2, jednak w koncowce wynik ustalil van Persie. Cieszy mnie remis Liverpoolu, choc byl bliski porazki, jedank Torres uratowal ich w doliczonym czasie. Chelsea chyba juz powoli podnsi sie z kryzysu bo wygrala wyjazdowy mecz z Bolton 1:0.
zaga92 napisał(a):Chelsea chyba juz powoli podnsi sie z kryzysu bo wygrala wyjazdowy mecz z Bolton 1:0.

Zobacz na grę Boltonu w tym sezonie - fatalnie się prezentuje. Minimalne zwycięstwo 1-0 nie może być więc wyznacznikiem końca kryzysu. Poczekajmy jeszcze trochę.
Przekierowanie