Wojtek3 napisał(a):No to dlaczego nie wstawił do składu jakiegos Anglika czy Francuza. Dla mnie Hilario gra tam za swojego pochodzenie bo jak wiemy Jose lubi swoich rodaków i często na nich stawia, mi to tam nie przeszkadza, ale to widać gołym okiem ( Carvalho, Ferreira, Hilario, Tiago ). Szkoda go będzie kiedy do składu wrócą Cuddicini i Cech, bo wtedy raczej na CC sie nie bedzie łapał ... :lol:
Może w głowie Jose nie siedzę, ale nie uważam go za trenera, który ma takie upodobania. Argument z Carvalho, Ferreirą i resztą jest nietrafiony. Tiago pozbył się za grosze wręcz prosząc Lyon o wzięcie Tiago. Ferreira ostatnio również nie gra za dużo - sprowadzony został Khalid Boulahrouz. Ma Hilario, który godzi się na siedzenie na ławie. Może Mourinho uważa go za lepszego od innych słabszych bramkarzy, bo przecież żaden lepszy goalie nie zgodzi się na rolę 3 bramkarza. Możemy się tylko domyślać, co siedzi w głowie Jose, a na obecną chwilę nie ma absolutnie powodów, żeby krytykować Hilario.
..i nadchodzi mecz ktory moze dac spowodowac ze nasza przewaga nad Chelsea wzrosnie, a minowicice mecz:
Chelsea - Arsenal
Oczywiscie The Blues graja u siebie i sa potencjalnie lepsi, ale Arsenal ma najlepszego zawodnika na swiecie - Henry`ego. Moze ostatnio troche jakby zmeczony, ale Wenger dał mu odpoczac, wiec licze, ze postrzela sobi na Stamford Bridge.
Są w zyciu takie chwile kiedy trzeba krzyknac:
Do boju Kanionierzy!
Cytat:Arsenal ma najlepszego zawodnika na swiecie - Henry`ego. Moze ostatnio troche jakby zmeczony, ale Wenger dał mu odpoczac, wiec licze, ze postrzela sobi na Stamford Bridge.
Ostatnio nie trochę jakby zmęczony, ale kontuzjowany. Nie gra od dłuższego czasu i w niedzielę na Stamford także go nie zobaczymy. Arsenal ostatnimi czasy spisywał się marnie na wyjazdach przegrywając swoje mecze więc z Chelsea będzie im nie zwykle trudno. Do tego dochodzi brak dwóch podstawowych obrońców Toure i Gallas'a. Ciężka przeprawa czeka Kanonierów. Mi najlepiej przypasowałby remis, ale niestety trzeba brać poprawkę na formę Arsenalu z ostatnich wyjazdowych spotkań.
Tak, Thierry Henry nie zagra w meczu z Chelsea co będzie z pewnością dużym osłabieniem Arsenalu, chociaż ostatnio Francuz nawet gdy grał nie pokazywał nic szczególnego. Mam nadzieję, że jednak Kanonierzy wywiozą chociaż 1 punkt ze Stamford Bridge, a my wygramy z City (ach.. ta pewność zwycięstwa
) i będziemy mieli jeszcze większą przewagę nad "The Blues"
Warte odnotowania są także wyróżnienia zdobywane w tym sezonie przez ludzi związanych z United. W Listopadzie piłkarzem miesiąca został Cristiano Ronaldo. Wcześniej także Ryan Giggs w Sierpniu i Paul Scholes w Październiku byli wyróżniani jako gracze miesiąca. Sir Alex Ferguson był już dwukrotnie trenerem miesiąca: w Sierpniu i Październiku, podobnie jak coach Reading Coppell, który najlepszy był w listopadzie i Wrześniu. Bardzo cieszą te wszystkie wyróżnienia i mam nadzieję, że w tym sezonie będzie ich jak najwięcej :wink:
dobre! 3:1 dla nas jedziemy z nimi !!
M.U na mistrza !!!!!!!
Te wyróżnienia mogą tylko cieszyć, świadczy o tym, że nasi piłkarze są w znakomitej formie, a ludzie wybierający piłkarzy miesiąca dostrzegają to
Obecnie nasi napastnicy (Rooney, Saha) pokazują swoją skuteczność, może któryś z nich zostanie wybrany piłkarzem grudnia ?
dawidJuve29, na przyszłość wnieś więcej do dyskusji, ale jesteś początkowy, tak więc wybaczamy
no Saha muglby ale nie Wazza bo widac ze ten chlopak ciagle jest pod forma mimo ze strzela, nie widac u niego takiej zadziornosci agresji, to juz nie ten postrach przeciwnikow jak chodzby z meczu z fenerbahce gdzie wpakowal 3 gole
3 piekne gole...
Ja mysle ze ruskie w tym sezonie wcale nie graja slabo. Czesto slyszymy ze chelsea juz nie gra tak super, ze sie wypalaja i wogole. Ja pragne oddac ze chelsea wygrywa praktycznie wszystie mecze tylko poprostu United jest w swietniej formie i oby tak dalej !
KanT, Gmoch to twój autorytet, czy co? Bo wypowiadasz się w dokładnie tym samym tonie, co on podczas relacji z meczu przeciwko Benfice...
Chelsea 1-1 Arsenal
Jestem zadowolony z wyniku, ale moglo byc jeszcze lepiej, poniewaz Arsenal prowadzil od bodajze 82 minucie po strzale Flaminiego. Niestety The Blues wyrownali. Dalbym duzo, aby Kanonierzy utrzymali wynik do konca. Ale taki wynik takze cieszy. Jesli Chelsea wygraloby swoj zaległy mecz to i tak bedziemy mieli 5pkt przewagi!!
Oglądałem to spotkanie i muszę przyznać, że to Chelsea należało się zwycięstwo, mimo że Arsenal prowadził. Dwa słupki, poprzeczka i piłka wybita z linii bramkowej - wynik mógł być zupełnie inny. Dlatego uważam, że powinniśmy się bardzo cieszyć z tego remisu. Na razie 8 pkt przewagi - jest super!
P.S. Świetny gol Essiena! Ściągnijcie sobie i zobaczcie.
Chelsea mogła to spotkanie wygrać, w ostanitch minutach trafili w poprzeczkę i słupek. Ale bramka, którą zdobył Mikael Essien to pierwsza klasa. Odległość z jakiej strzelił gola była nieprawdopodobna. Trzeba przyznać, że Ghanijczyk w tym sezonie jest w rewelacyjnej formie. Remis nas (kibców United) powinien bardzo cieszyć, bo tak jak pisałem wcześniej, "The Blues" mogli to spotkanie spokojnie wygrać.
Dokładniee było tak jak mówicie,Chelsea mogła wygrac,ale te najazdy na bramke Lehmana trwały dopiero po stracie gola,wczesniej mecz byl bardziej wyrównany. Przy golu Flaminiego zawinil troche Flamini,gol Essiena cudowny.(Mourincho skakał jak poje****) Gre ożywiło wejscie Robbena,Arsenal sie juz tylko bronił i wynik remisowy jest dla nich szczesliwy,dla nas zreszta tez.
Cytat:Przy golu Flaminiego zawinil troche Flamini
Oj coś Ci się Skull pomyliło :roll: :wink:
Co do tego meczu to bramka Essiena najwyższa klasa z 35metrów taki strzał marzenie 8) oczywiście remis cieszy fanów Manchesteru bo jesli nawet Chelsea wygra zaległy mecz to i tak będą miel strate 5punktów :!: