I tak to My wygramy Premiership :mrgreen:
Kuba_^^ -> tego typu posty w przyszłości będą usuwane! Ostatni raz...
Jeszcze a propos Man. City - zimą przejść ma do nich (na 90% pewna informacja) Nery Castillo, obecnie Szachtar Donieck
Maciek napisał(a):Jeszcze a propos Man. City - zimą przejść ma do nich (na 90% pewna informacja) Nery Castillo, obecnie Szachtar Donieck
Tylko na zasadzie wypozyczenia, ale przez to pol na roku moze im na pewno przyniesc korzysc i moze City wejdzie do czworki.
Maciek napisał(a):Jeszcze a propos Man. City - zimą przejść ma do nich (na 90% pewna informacja) Nery Castillo, obecnie Szachtar Donieck
Castillo ma klopoty w Doniecku wiec ucieka do ManCity
Zobaczymy jak sie zaaklimatyzuje w Lidze Angielskiej
No i niestety... Arsnel nadal niepokonany na swoim stadionie :?. Nadal tylko my bylismy w stanie urwac punkty kanonierom na the Emirates.
Wielka szkoda Tottenhamu, bo zagrali naprawde przyzwoite spotkanie. W pierwszej polowie nawet przewazali. Zdolali przeprowadzic kilka ciekawych akcji i dominowali na boisku (56% posiadania pilki po pierwszej polowie).
W przerwie jednak Wenger musial powiedziec co nieco swoim zawodnikom, bo od poczatku drugiej polowy rzucili sie do ataku, co skonczylo sie bramka Adebayora. Pozniej znow przewaga Tottenhamu. Najpierw poprzeczka Keana, gol Berbatova no i zmarnowany karny... Mysle, ze gdyby Keane wykorzystal jedenastke to mielibysmy szanse objac prowadzenie w lidze po jutrzejszym meczu, a tak caly czas musimy gonic Arsenal. Do tego swietna zmiana Bendtner - Eboue, no i 2-1.
Szkoda, bo wciaz jestesmy na drugim miejscu i musimy nadrabiac straty do londynczykow... Diably nie maja jutro wiec innego wyjscia jak wygrac na Old Trafford z Evertonem, bo jesli to nam sie nie uda, to obrona tytulu bedzie bardzo ciezkim zadaniem :? .
"Ja jednak wierze, ze nie bedzie zle..." i nadrobimy strate punktowa i jeszcze obejmiemy fotel lidera :wink:
Oj ten Keane :? Dzisiaj był beznadziejny. Najpierw po dośrodkowaniu Lennona z bliska trafił ze stuprocentowej sytuacji w poprzeczke, a później nie strzelił karnego. Tottenham zagrał bardzo dobry mecz, w dodatku należał im się jeszcze jeden karny po faulu Sagny. Sędzia widocznie bał się podjąć takiej decyzji...
Arsenal swoje sytuacje stworzył i zasłużenie zdobył 2 bramki, szkoda tylko, że "Spurs" nie wykorzystali swoich okazji, bo mogli spokojnie wywieść jakieś punkty z Emirates.
To raczej oni nam te punkty urwali
Marek 
co do derbów Londynu - Berbatov poirytowany, pewnie będzie chciał odejść (ja na jego miejscu bym chciał i to do MU), on tam nie pasuje, nie wiadomo dlaczego nie strzela rzutów karnych, które zresztą sam wywalcza, strzela niesamowite bramki, jego klej w nodze to już po prostu totalne mistrzostwo świata, asystuje, rozgrywa, podaje, praktycznie nie traci piłek :roll:
Spokojnie, lepiej gonić niż uciekać, dobrze, że Arsenal z Chelsea ostatnio wygrał bo mimo wszystko Chelsea będzie w przeciągu sezonu mniej punktów tracila niz Arsenal, a przy okazji uciekliśmy Chelsea
Patrzmy na siebie, jesteśmy lepsi od Arsenalu i jeszcze pare tygodni, góra miesiąc i bedą oglądali nasze plecy
Maciek napisał(a):Spokojnie, lepiej gonić niż uciekać, dobrze, że Arsenal z Chelsea ostatnio wygrał bo mimo wszystko Chelsea będzie w przeciągu sezonu mniej punktów tracila niz Arsenal, a przy okazji uciekliśmy Chelsea Wink Patrzmy na siebie, jesteśmy lepsi od Arsenalu i jeszcze pare tygodni, góra miesiąc i bedą oglądali nasze plecy
Racja - Arsenal jest mimo wszystko mlodą druzyna ( ale juz calkiem doswiadczona ) i bedzie tracic punkty ... O ile Chelsea obejdzie sie bez kontuzji to powinna z nami (miejmy nadzieje ze z nami ) powalczyc o mistrzostwo
A co do dzisiejszego meczu Arsenal - Spurs i posta Marka - Nie ma co liczyc na porazki przeciwnikow , najwazniejsze jest to zebysmy my wygrywali a takie pierdzielenie ze Spurs powinno wywiesc punkty - moze i powinno ale wygral Arsenal i to sie liczy
bela napisał(a):Nie ma co liczyc na porazki przeciwnikow , najwazniejsze jest to zebysmy my wygrywali
Oczywiscie, ze trzeba patrzec na siebie i pilnowac swojego nosa, w tym przypadku swoich punktow. Jednak musimy po cichu liczyc na potkniecie Arsenalu w meczu ligowym, bo jesli i my i oni bedziemy wygrywac do konca sezonu to proste jest to, ze sytuacja w czubie tabeli sie nie zmieni na nasza korzysc tylko pozostanie taka jaka jest :roll:. Jednak podobnie jak Ty wierze, ze Arsenal zacznie gubic punkty i ze spadek formy londynczykow nadejdzie. My jednak musimy sie skupic na punktow zdobywaniu i nieogladaniu sie na to, co gra Arsenal.
Arsenal zdobywa kolejne 3 punkty i walka o mistrzostwo i fotel lidera trwa dalej, co zapewni nam wszystkim ogromne emocje podczas najblizszych spotkan United. Ja sie z tego ciesze.
Z tym, ze lepiej gonic tez sie zgadzam, bo na goniacych nie ciazy tak ogromna presja, jak ta ktora jest w tej chwili na Arsenalu :wink:.
Marek napisał(a):bo jesli i my i oni bedziemy wygrywac do konca sezonu to proste jest to, ze sytuacja w czubie tabeli sie nie zmieni na nasza korzysc tylko pozostanie taka jaka jest
To niemożliwe, bo jest jeszcze rewanż z nimi na Old Trafford 8)
Keane dzisiaj dał ciała. Ten strzał w poprzeczkę jeszcze mu wybaczyłem, bo chwilę później świetnie asystował przy bramce Berbatova, ale karny był fatalnie wykonany. Przecież Almunia rzucił się w prawą stronę dość wcześnie i gdyby tylko Keane patrzył się na niego, zauważyłby, że powinien strzelać w drugą stronę.
A jak nie strzelił to wiedziałem, że za chwilę Arsenal wyjdzie na prowadzenie. Po prostu czułem to.
Drugi karny dla Tottenhamu powinien chyba być, choć powtórek z bliska nie widziałem.
Pejter napisał(a):Drugi karny dla Tottenhamu powinien chyba być, choć powtórek z bliska nie widziałem.
Zgadzam sie z tym twierdzeniem . Sagna wyraznie trafil ( wlasnie kogo? :lol: ) w tyl nogi i spowodowal upadek. Tak jak juz inni pisali, rowniez mysle, ze sedzia, albo byl zasloniety, albo bal sie podyktowac karny dla tej samej druzuny.
Mam nadzieje że ManUtd Zakonczy sezon na 1 miejscu ale Arsenal,Chelsea,i Liverpool nie śpia.Szkoda ze nie wygrali z Arsenalem bo ten rok skonczyliby na 1 miejscu a tak sa drudzy i to tez dobrze. :oA Berbatow:lepiej niech Alex go kupi przyda sie jakis napastnik na lawie gdy Rooney lub kto inny mial kontuzje :o
mario86 napisał(a):Berbatow:lepiej niech Alex go kupi przyda sie jakis napastnik na lawie gdy Rooney lub kto inny mial kontuzje
Przeciez wczoraj SAF kupił napastnika z Angoli: Manucho. Transfer zostanie sfinalizowany w styczniu. Nie wiedziales? :wink:
Szkoda, że Arsenal nie stracił punktów, ale coś już im powoli nie idzie, ostatnie mecze pokazały, że piłkarze Kanonierów nie radzą sobie zbytnio z rywalami, wyjątek vs Chelsea
Dzisiaj Tottenham mógł urwać im punkty, szkoda, ale Arsenal na pewno straci coś w ten okres świąteczno-noworoczny, mają za trudnych rywali
Kuba_^^ napisał(a):wyjątek vs Chelsea
Jaki wyjątek? Moim zdaniem, w tym meczu też nie grali dobrze. Mają obniżkę formy, ale mimo to wygrywają, co świadczy o klasie zespołu.
mario86 napisał(a):Szkoda ze nie wygrali z Arsenalem bo ten rok skonczyliby na 1 miejscu a tak sa drudzy i to tez dobrze.
Przecież mecz z Evertonem nie jest ostatnim meczem w tym roku.